Pijany kierowca posiadał narkotyki i uciekał przed policjantami
Policjanci sieradzkiej drogówki po pościgu zatrzymali 31-letniego kierowcę opla, który spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Okazało się, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu, a w odzieży ukrywał narkotyki. Teraz odpowie za niezatrzymanie się do kontroli, prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i posiadanie nielegalnych środków. Grozi mu kara do 5 lat więzienia, utrata prawa jazdy oraz wysoka grzywna.
4 kwietnia 2023 roku przed godziną 16:00 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Burzenin kierowca opla najechał na tył audi i uciekł z miejsca zdarzenia. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że sprawca kolizji może być pod wpływem alkoholu. Skierowany patrol ruchu drogowego w okolicach Ligoty zauważył opisywany samochód, który miał uszkodzony przód. Funkcjonariusze dali kierowcy wyraźne sygnały do zatrzymania. Jednak on zignorował polecenia policjantów i zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli za nim w pościg. Kierowca opla przyspieszał i zajeżdżał drogę jadącym za nim policjantom. Następnie skręcił do miejscowości Strzałki i zatrzymał pojazd. Policjanci szybko podbiegli do tego samochodu i obezwładnili kierowcę. Od mężczyzny wyraźnie czuć było woń alkoholu. W jego odzieży mundurowi znaleźli narkotyki. Wstępne badanie zabezpieczonych substancji potwierdziło, że była to marihuana i mefedron. Po sprawdzeniu danych okazało się, że uciekinier to 31-letni mieszkaniec powiatu sieradzkiego. Został zatrzymany i przewieziony do komendy. Badanie stanu trzeźwości wskazało, że miał on w organizmie ponad 2 promile alkoholu. 31-latek noc spędził w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał cztery zarzuty. Odpowie on za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz posiadania środków odurzających i substancji psychoaktywnych. Zostało mu zatrzymane prawo jazdy i dowód rejestracyjny. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna. Za spowodowanie kolizji w stanie nietrzeźwości został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych.
aspirant sztabowy Agnieszka Kulawiecka