Kolejni nietrzeźwi kierowcy - "rekordzista" miał 4 promile i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów
W minioną niedzielę policjanci wyeliminowali z ruchu trzech kierowców pod działaniem alkoholu. Niechlubnym "rekordzistą" był 44-letni mieszkaniec powiatu sieradzkiego który spowodował kolizję mając 4 promile alkoholu oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Po raz kolejny apelujemy do kierowców o rozsądek! Pamiętajmy, że nietrzeźwość to przyczyna wielu tragedii na drodze!
Po godzinie 19.00 dyżurny sieradzkiej policji otrzymał zgłoszenie o kolizji w Brąszewicach na ul. Sieradzkiej spowodowanej przez nietrzeźwego kierowcę. Skierowani na miejsce błaszkowscy funkcjonariusze zastali właścicielkę seata, w którego uderzył kierowca forda. Policjanci ustalili, że sprawcą kolizji jest 44-letni mieszkaniec powiatu sieradzkiego. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego 4 promile alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że 44-latek ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Natomiast po godzinie 14.00 dzięki zgłoszeniu świadków policjanci wyeliminowali w ruchu kolejnego kierowcę na „podwójnym gazie”. Mundurowi z miejscowego komisariatu zostali skierowani na ul. Kaliską w Błaszkach, gdzie mężczyzna prawdopodobnie pod działaniem alkoholu kieruje fordem. Policjanci potwierdzili, że kierowcą tym był 51-letni mieszkaniec powiatu sieradzkiego. Badanie alkomatem wykazało u niego 3 promile alkoholu w organizmie. Ponadto złamał on sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów.
Trzeci nieodpowiedzialny kierowca wpadł w ręce policjantów przed godziną 19.00 w miejscowości Biskupice. 22-letni mieszkaniec powiatu sieradzkiego kierował skuterem mając 2,6 promila alkoholu w organizmie.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata. Obligatoryjne zasądzane jest również od sprawców świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
asp. sztab. Agnieszka Kulawiecka