Świadkowie ujęli nietrzeźwego kierowcę, który uderzył w ogrodzenie i uciekł
52- letni kierowca mazdy mając 2,6 promila alkoholu w organizmie i orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, uderzył w ogrodzenie posesji i odjechał. Został on ujęty dzięki szybkiej reakcji świadków, którzy pojechali za nim i ujęli go w pobliskiej miejscowości. Dzięki ich zdecydowanemu działaniu wyeliminowany został z ruchu kolejny nietrzeźwy kierujący. Dziękujemy za czujność i godną naśladowania obywatelską postawę!
25 sierpnia 2020 r. około godziny 19.40 przebywający w swoim mieszkaniu 44 – letni mężczyzna usłyszał huk. Wybiegł na zewnątrz i na drodze zobaczył samochód z uszkodzoną maską, w którym za kierownicą siedział znany mu osobiście mężczyzna. Kierujący zrobił kilka tzw. „kółek” na drodze i odjechał. Świadek zauważył wtedy, że uszkodzone jest ogrodzenie sąsiedniej posesji. Mężczyzna wspólnie z sąsiadem, który również widział zdarzenie pojechał za nim. Uciekający przed nimi kierowca mazdy jechał leśnymi duktami, po drodze gubiąc część zderzaka. Po kilku minutach w miejscowości Krępice mężczyzna zatrzymał się. Świadkowie podeszli do niego i czasie rozmowy wyczuli od kierowcy silną woń alkoholu. Nalegał, aby nie informowali o tym policji, a on pokryje wszystkie straty. Samochód miał wybitą tylną szybę, posiadał uszkodzenia maski oraz karoserii. Świadkowie natychmiast zaalarmowali dyżurnego sieradzkiej policji o ujęciu nietrzeźwego kierowcy. Skierowani na miejsce funkcjonariusze ustalili tożsamość mężczyzny. Był to 52–letni mieszkaniec powiatu sieradzkiego. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał w organizmie ponad 2,6 promile alkoholu. Okazało się również, że sąd orzekł wobec niego dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Za powyższe przestępstwo grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
To już kolejne w ciągu kilku dni obywatelskie ujęcie nietrzeźwego kierowcy. Dziękujemy wszystkim, którzy nie pozostają obojętni na takie zagrożenia i udaremniają dalszą jazdę kierowcom pod działaniem alkoholu. Nietrzeźwi kierowcy są ogromnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa na drogach. Taka zdecydowana postawa zasługuje na uznanie i być może zapobiegła tragedii.