Włamywacze wpadli na gorącym uczynku
Dwaj sieradzcy policjanci w czasie wolnym od służby interweniowali wobec włamywaczy do domu jednorodzinnego. Wspólnie z wezwanymi na miejsce funkcjonariuszami ogniwa patrolowo- interwencyjnego zatrzymali trzech sprawców. Podejrzanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
21 października 2018 r. dyżurny sieradzkiej komendy otrzymał zgłoszenie o włamaniu do domu jednorodzinnego w trakcie budowy. Sprawcy wyłamali drzwi do budynku, a z jego wnętrza skradli elektronarzędzia, narzędzia budowlane i przewody elektryczne. Włamywacze wycięli i ukradli zamontowane w budynku okien. Pokrzywdzony oszacował wartość strat na 8 tysięcy złotych.Okazało się, że włamywacze na tym nie poprzestali i dwa dni później postanowili powiększyć swój łup. W godzinach wieczornych ponownie pojechali do ograbionego wcześniej domu. Tym razem wyłamali zabezpieczenia otworów okiennych. Kiedy penetrowali budynek, zostali „nakryci” przez przejeżdżających w pobliżu sieradzkich funkcjonariuszy, którzy w tym czasie byli już po służbie. Natychmiast zaalarmowali dyżurnego sieradzkiej Policji. Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze ogniwa patrolowego. Kilka minut później włamywacze byli już w rękach stróżów prawa. Podejrzewani zdążyli jednak wyrwać i odciąć rozprowadzone w ścianach przewody instalacji elektrycznej. Mienie, które mogło paść łupem sprawców wycenione zostało przez pokrzywdzonego na około 6 tysięcy złotych. Jego kradzieży zapobiegła szybka i skuteczna reakcja policjantów. Funkcjonariusze przeszukali samochód zaparkowany w okolicach budowy, którym poruszali się sprawcy. W jego wnętrzu odnaleźli zdemontowane wcześniej przewody. Policjanci ujawnili również dwie dealerki z grama marihuaną oraz około 2 gramów substancji niewiadomego pochodzenia. Mężczyźni zostali przewiezieni do sieradzkiej komendy i osadzeni w policyjnym areszcie. Podejrzani to mieszkańcy powiatu sieradzkiego w wieku 24, 26 i 37 lat. Wszyscy usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, usiłowania włamania, a 24 - latek dodatkowo odpowie za posiadanie środków odurzających. Prokurator Rejonowy w Sieradzu zastosował wobec podejrzanych policyjny dozór. Za dokonane przestępstwa grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.