Policjant po służbie zatrzymał pijanego kierowcę
Nawet w czasie wolnym od służby nie pozostał obojętny wobec kierującego, który wykonywał niebezpieczne manewry. Jak się okazało siedzący za kierownicą mężczyzna miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu.
7 stycznia 2018r około godziny 16.00 policjant zespołu Kryminalnego Komisariatu Policji w Błaszkach jechał swoim prywatnym samochodem w czasie wolnym od służby. Poruszał się od ronda w Smardzewie w kierunku Błaszek. Jego uwagę zwrócił jadący przed nim fiat bravo, którego kierowca wykonywał nieskoordynowane manewry. Co chwila gwałtownie przyśpieszał i hamował. Często zjeżdżał na pobocze a nastepnie na środek jezdni. Na wysokości skrętu do miejscowości Kościerzyn pomylił kierunkowskazy. Funkcjonariusz widząc te niebezpieczne manewry nabrał podejrzeń, że jadący przed nim kierowca może być pod wpływem alkoholu. Jednak z uwagi na styl jego jazdy nie mógł go wyprzedzić. Postanowił kilkakrotnie użyć sygnałów dźwiękowych i przednich świateł. Na szczęście kierujący fiatem zareagował na sygnały i zatrzymał się na poboczu i wysiadł z samochodu. Gdy policjant podszedł do niego od razu wyczuł woń alkoholu. Natychmiast uniemożliwił dalszą jazdę zastawiając swoim samochodem fiata i wyciągnął ze stacyjki kluczyki. Jednocześnie o zdarzeniu powiadomił oficera dyżurnego. Po chwili na poboczu zatrzymał się inny kierowca, który po ustaleniu okoliczności zajścia postanowił asystować funkcjonariuszowi do czasu przyjazdu mundurowych, gdyż nietrzeźwy sprawiał wrażenie, że wolałby nie czekać na przyjazd drogówki i podjąć próbę ucieczki. Po przyjeździe mundurowych zbadano stan trzeźwości kierowcy. Okazało się, że miał on prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mieszkańcowi powiatu sieradzkiego grozi do 2 lat pozbawienia wolności.