SAM SIĘ 'UKARAŁ"
Tak bardzo chciał wyjechać z rowu, że spowodował pożar swojego samochodu.
20 kwietnia 2017r. około godziny 22.15 policja została poinformowana przez postronną osobę, że w rowie w okolicach miejscowości Barczew gmina Brzeźnio w rowie znajduje się samochód marki polonez. Gdy na miejsce przyjechali policjanci zastali spalony wrak samochodu. Jego właściciel stał obok. Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że 56-letni mieszkaniec Sieradza z nieustalonych powodów wjechał samochodem do przydrożnego rowu. Następnie chcąc z niego wyjechać, wprowadził silnik w wysokie obroty co spowodowało przeciążenie instalacji elektrycznej. W efekcie doprowadziło to do jej zwarcia, a następnie do pożaru pojazdu. W jego wyniku samochód uległ całkowitemu spaleniu. Funkcjonariusze przeprowadzili badanie stanu trzeźwości kierowcy. Badanie wykazało prawie 2 promile alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i dzisiaj po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy do lat 10.