SZCZĘŚLIWY FINAŁ
Początkowo podejrzewano utonięcie, jednak finał poszukiwań okazał się szczęśliwy.
22 marca 2017ur. dyżurny sieradzkiej policji został powiadomiony przez 53 – letniego mieszkańca Sieradza o znalezieniu nad rzeką Warta pustego namiotu. Według zgłaszającego dzień wcześniej zauważył nad brzegiem rzeki rozstawiony namiot turystyczny. Wtedy pomyślał, że stanowi on własność jakiegoś rybaka, który w okolicy łowi ryby. Jednak dzisiaj namiot ten ciągle stał i nadal w jego pobliżu nikogo nie było. Mężczyzna zaniepokoił się, że może właściciel uległ nieszczęśliwemu wypadkowi i wpadł do rzeki. Przybyły na miejsce dzielnicowa jeszcze raz wspólnie z mężczyzną obeszła brzegi rzeki. Ponieważ nie zauważono żadnych podejrzanych śladów, funkcjonariuszka postanowiła sprawdzić dokładnie wnętrze namiotu. Znalazła tam imienną kartę bankomatową i rzeczy osobiste. Rzeczy te i inne przedmioty mogły sugerować, że namiot może należeć do osoby bezdomnej. Dzielnicowa postanowiła sprawdzić osobę w Miejskim Centrum Pomocy Społecznej, gdzie uzyskała informację, że poszukiwany mężczyzna przebywał w ośrodku dzień wcześniej, a teraz może przebywać w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej przy ulicy Polnej w Sieradzu. Faktycznie po kilku minutach informacja potwierdziła się. 50 – letni mężczyzna w rozmowie z funkcjonariuszką oświadczył, że namiot należy do niego i faktycznie tam sypia, gdyż od niedawna jest w trudnej sytuacji życiowej. Jednocześnie otrzymał od niej zostawioną w namiocie kartę bankomatową. Oświadczył, że uda się nad rzekę aby zlikwidować namiot i prawdopodobnie skieruje się do najbliższego ośrodka dla bezdomnych.