Informacje

Miał ponad 3,5 promila, jechał "wężykiem - został ujęty przez świadka.

Zdecydowana reakcja świadka pozwoliła na zatrzymanie 44-letniego pijanego kierowcy hyundaia. Jechał on „wężykiem” ulicą Sienkiewicza, stwarzając poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Badanie alkomatem wskazało, że miał w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu. Dziękujemy za zdecydowaną reakcję, która być może zapobiegła kolejnej tragedii na drodze. Nieodpowiedzialny kierowca stracił już prawo jazdy. Teraz grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.

17 września 2025 roku około godziny 19.30 kierowca jadący ulicą Sienkiewicza w kierunku Zduńskiej Woli, zobaczył poruszającego się przed nim tzw. „wężykiem” hyundaia. Wjeżdżał on na przeciwległy pas, stwarzając duże zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Świadek podejrzewając, że kierowca może być pijany jechał za nim. Po kilkunastu metrach hyundai skręcił w ulicę Widawską i zatrzymał się na poboczu. Świadek szybko podbiegł do samochodu. Za kierownicą hyundaia siedział mężczyzna, który zamknął drzwi od środka i mimo kilkukrotnych wezwań  nie chciał ich otworzyć. Świadek przez uchyloną szybę, próbował je otworzyć, aby udaremnić mu dalszą jazdę. W tym momencie mężczyzna ruszył. Widząc, że świadek biegnie za nim, za chwilę zatrzymał pojazd. Świadek szybko wyjął kluczyki ze stacyjki i zaalarmował policję. Jak wynikało z jego relacji, od razu widać było, że jest kierowca hundaia jest nietrzeźwy. Czuć było do niego silny zapach alkoholu, mówił bełkotliwie i nie mógł utrzymać równowagi. Kiedy zobaczył nadjeżdżający radiowóz zaczął uciekać. Chwilę później policjanci na jednej z okolicznych posesji zobaczyli leżącego mężczyznę, który przeskoczył przez ogrodzenie. Okazało się, że był to kierowca hundaia. Policjanci ustalili, że był to 44- letni mieszkaniec Złoczewa. Badanie alkomatem wskazało, że miał on w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata oraz wysoka kara pieniężna. 
Dziękujemy wszystkim, którzy nie pozostają obojętni na takie zagrożenia i udaremniają dalszą jazdę kierowcom pod działaniem alkoholu. Pamiętajmy, że nietrzeźwi kierowcy są ogromnym  zagrożeniem dla bezpieczeństwa na drogach, bardzo często doprowadzając do tragicznych zdarzeń Aby eliminować niebezpieczeństwa jakie niosą ze sobą nietrzeźwi za kierownicą potrzebna jest zdecydowana reakcja i brak przyzwolenia na taką jazdę. Pamiętajmy, że nawet anonimowo, można powiadomić  Policję o każdej  niepokojącej sytuacji na drodze. Policjanci sprawdzą każdy sygnał.

aspirant sztabowy Agnieszka Kulawiecka
 

Powrót na górę strony